Od wieków wiadomo, że pies jest najwierniejszym przyjacielem człowieka. Psy wnoszą do naszego życia wszystko to, co jest najpiękniejsze i najcenniejsze. Pokazują nam co to jest przyjaźń i zaufanie. Uczą nas cierpliwości, współczucia i sprawiają, że właściciele psów stają się lepszymi ludźmi. Gdy wstajemy rano, by iść z nimi na daleki spacer, to pomagamy także sobie, naszemu zdrowiu. Jesteśmy razem w lesie, zachwycamy się zielonością, spokojem i śpiewem ptaków, co bardzo poprawia nam humor. Na spacerach z psami przestajemy myśleć o problemach, codziennych troskach i kłopotach – bo któż ich nie ma. Po prostu bawimy się razem, cieszymy się wspólnymi chwilami.

Z psem nie boimy się samotności, gdyż wiemy, że jest zawsze z nami na dobre i na złe, że nas nie opuści pod byle pretekstem ani nie zawiedzie.

Bardzo wielu ludzi pamięta o krakowskim psie, który przez kilka lat czekał na swojego opiekuna w miejscu, z którego zabrała go karetka pogotowia do szpitala z którego – niestety dla psa - nigdy nie wyszedł. Ludzie postawili temu psu piękny pomnik. Jest on, według mnie, jednym z nielicznych pomników, które są naprawdę bardzo ważne i które należało postawić, bo są rzeczywiście potrzebne.

Człowiek ciągle czegoś chce, czegoś szuka, coraz więcej pracuje, nie ma czasu na odpoczynek. Pies potrafi cieszyć się każdą chwilą z nami. Dla psa najważniejszy jest nasz uśmiech i nasze dobre samopoczucie. Zawsze na nas poczeka, wie, kiedy należy nas rozśmieszyć, kiedy polizać a kiedy tylko się przytulić. Psy kochają nas, chronią i czynią nasze życie piękniejszym i bardziej wartościowym.

Zdarzają się niekiedy jednak tacy wśród nas, prawdziwe potwory – którzy bardzo krzywdzą swoje psy, a one mimo to kochają ich bezwarunkowo i wybaczają im wszystkie ludzkie draństwa…

Nie kupujmy psa, jeżeli nie mamy całkowitej pewności, że po roku czy pięciu latach nadal będziemy mieli chęć dobrze się nim opiekować. Wyrzucony lub maltretowany pies cierpi okrutne męczarnie. Nie kupujmy także psa jako zabawki dla dziecka na chwil kilka, jeżeli sami przecież z góry wiemy, że zwierzak dziecku bardzo szybko się znudzi i zostanie odtrącony, a my, o czym często też z góry wiemy, nie będziemy umieli uświadomić naszemu potomstwu, że pies jest istotą żywą, myślącą i czującą, więc nie wolno go traktować jak rzecz, której można tak po prostu się pozbyć.

Miłośnicy psów twierdzą, że jedyną psią wadą jest to, że żyją stanowczo zbyt krótko. Pozostawiają po sobie smutek, ale wystarczy, że o nich pomyślimy - i wtedy od razu mamy wrażenie, jak gdyby jednak wbrew faktom nadal były z nami, bo nieraz nawet zdarzyć się może, iż poczujemy ich zapach, pamiętamy nasze rozmowy z nimi – i znowu wydaje nam się, że przy wspomnieniu o nich czujemy się jakby trochę bezpieczniejsi niż bez takiego śladu w swojej pamięci.

Co jest niezwykle ciekawe, znaleziska archeologiczne sprzed 500 tys. lat przed naszą erą dowodzą, że już wtedy ludzie i psy byli ze sobą związani wspólnymi interesami.

Psy współpracujące z człowiekiem pojawiają się w bardzo wielu tekstach źródłowych oraz licznych materiałach historycznych.

Najstarszą pozostałością psa domowego w Polsce jest czaszka znaleziona w okolicach Sandomierza. To znalezisko jest datowane na 4 tys. lat przed naszą erą. W tamtych terenach znaleziono także grób, z około 1700 roku p.n.e., człowieka pochowanego razem z pięcioma psami.

Pies, który przebywa z ludźmi, wiele się od nich uczy, bierze od nich wiedzę, przyzwyczajenia i maniery. Spokojny człowiek ma spokojnego psa, bo na co dzień i co noc przekazuje swojemu pupilowi spokój i psychiczną równowagę.. Pies człowieka, który prowadzi życie awanturnicze – także się awanturuje…

Jeżeli zdarzają się źli ludzie, którzy głodzą psy, gdyż chcą, by były one agresywne i przygotowują je do walk - to nie dziwmy się, że czasami słyszymy, że jakiś pies zrobił komuś krzywdę. Cóż, tego nauczył go człowiek-imbecyl.

Tak, czy siak, z całą pewnością twierdzę, że wolę ufać psom niż ludziom.