Opublikowano 23 grudnia 2022

Zwierzęta mówią do nas nie tylko w wigilijny wieczór.

Ponoć w wigilię Bożego Narodzenia o północy zwierzęta mówią ludzkim głosem. Pamiętam, że jako mała dziewczynka przez cały rok czekałam na ten dzień, natomiast ze względu na fakt, iż regularnie zasypiałam i budziłam się o tych samych porach, a o północy zawsze twardo spałam, więc nie miałam wtedy szansy na weryfikację tej pogłoski.

Po przejściu na emeryturę mam wreszcie sporo czasu na realizację własnych zainteresowań. Chętnie nadrabiam czytanie ciągle odkładanych książek, naukę języków obcych – lecz przede wszystkim kocham obserwować otoczenie. Nagle okazuje się, że widzę także to, iż zwierzęta komunikują się z nami codziennie.

Uśmiechają się do nas, witają nas każdego dnia rano, jeżeli widzą, że wstaliśmy lewą nogą to wtedy chcą nas rozbawiać, pocieszać, dają nam buziaka na dzień dobry i dobranoc, przytulają się do nas, gdy mamy zły nastrój. Za wszelką cenę próbują się z nami kontaktować. W zamian za opiekę chcą, abyśmy się tylko pozwolili im kochać.

Co my dajemy im z siebie? Ogromnie cieszy mnie fakt, że w dzisiejszych czasach podczas deszczu większość właścicieli psów ubiera im peleryny a podczas zimy płaszczyki. Latem ci opiekunowie zawsze mają też dla nich wodę. W Krakowie pootwierano kawiarenki, do których można wejść z psami i kotami.

Niestety, zdarzają się jeszcze i tacy, którzy nie stają na wysokości zadania, nie wiedzą co to jest dobra opieka nad zwierzęciem. Ich psiaki (zdarzają się też koty, króliki i inne stworzenia) mają smutne oczy, widać, że bardzo cierpią. Podejrzewam, że gdyby im powiedziały tego 24 grudnia co o nich tak naprawdę myślą, to może chociaż przez chwilkę by się zastanowili nad swoim zachowaniem.

Zaczęliby także tłumaczyć swoim małym dzieciom, że nie należy męczyć, maltretować zwierząt. One ból czują tak samo jak my. Zdarza się też, że to właśnie dzieci mądrze wyedukowane w szkole tłumaczą rodzicom, jak należy opiekować się zwierzętami – i to mnie bardzo cieszy.

Szacunek należy się wszystkim zwierzętom: jeżeli spojrzymy na zdjęcia młodych cielaków idących na rzeź, koni, które już nie mają siły pracować, które ciągną ciężkie wozy, smutne inteligentne świnki, które czują zbliżająca się śmierć z ręki ludzi – to zastanawiam się nad zachowaniem rodzaju ludzkiego: co z nami jest nie tak? Przecież w obecnych czasach możemy zamiast mięsa jeść inne potrawy – równie kaloryczne w zimie a o wiele dla nas zdrowsze.

Nie zgodzę się nigdy z powiedzeniem, że jeżeli jakiś człowiek brzydko się zachowuje, to „jest jak zwierzę”. Zwierzęta nigdy nie postępują tak, jak czasami postępują niektórzy, wynaturzeni ludzie. One nigdy nie zabijają bez powodu.

Często słyszymy, że ktoś brzydko potraktował psa, że dzieci zamordowały bezdomnego kotka. Dlaczego tak się dzieje? Zacznijmy wychowywać nasze dzieci inteligentnie. Pokazujmy im, jak ważne jest dobre traktowanie zwierząt. Dzięki temu będą w przyszłości lepiej opiekować się swoim potomstwem i starymi rodzicami. To będzie procentować w ich dorosłym życiu.

Wielkimi krokami zbliżają się święta i spotkania rodzinne. Pomyślcie nad tym, czy nie warto uratować życie zwierzaka i zamiast mięsa zjeść sałatkę? Zamiast strzelać dla zabawy w noc sylwestrową, dać spać w spokoju ptakom na drzewach, a nadmiar pieniędzy przekazać na schronisko dla zwierząt?

Wszystkiego dobrego na nadchodzące Święta i cały Nowy Rok - dużo zdrowia, spokoju i radości.