WOŚP2021 - inaczej, ale zawsze razem i jeszcze głośniej. Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej!

Co roku czekam na ten dzień zawsze tak samo podekscytowana i szczęśliwa. Finał WOŚP jest bardzo ważną imprezą w naszym kraju. Nie ma drugiej takiej akcji, w której brałoby udział tyle osób z własnej nieprzymuszonej woli. Co roku na terenie całej Polski organizowane są koncerty, festiwale, happeningi, imprezy sportowe, na które zapraszane są gwiazdy nie tylko polskiej muzyki rozrywkowej, ale także chętnie przyjeżdżają do nas artyści z całego świata zafascynowani tą akcją. Sztaby WOŚP działają także poza granicami Polski niemal na wszystkich kontynentach. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest fundacją, której podstawowym celem jest: „działalność w zakresie ochrony zdrowia polegająca na ratowaniu życia chorych osób, w szczególności dzieci i osób starszych, działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia, jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej”.

W 1993 roku nie brałam udziału w WOŚP, jakoś nie zauważyłam tego dnia i tej akcji. Na szczęście dla mnie od 1994 roku już grałam z orkiestrą, gram i będę grać do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej. Jest to niesamowity dzień. To duże szczęście dla nas, że znalazł się KTOŚ, kto doprowadził do tego, że nasz naród potrafi się wtedy cieszyć, bawić, uśmiechać do siebie i innych. Początkowo chodziłam po ulicach, obserwowałam i wrzucałam pieniądze do puszek. W latach 2001 – 2018 byłam jedną z współorganizatorów akcji w szkole, w której pracowałam. Dzięki temu zrozumiałam, jaki ta akcja ma wpływ na dzieci, młodzież i na całe środowiska. Atmosfera podczas trwania akcji jest niesamowita, tego nie da się opisać, to trzeba po prostu zobaczyć i poczuć na własnej skórze. Wszyscy biorący udział w WOŚP czerpią radość z całego przedsięwzięcia, czują się jego częścią, wiedzą, że biorą udział w czymś, co daje im siłę na cały następny rok. Przygotowania do finału rozpoczynaliśmy już w październiku. Czego dzieci uczą się podczas brania udziału w akcji? Granie w WOŚP uczy współpracy, tworzenia lojalności w grupie, poszanowania własnych poglądów, samodzielnego rozwiązywania ewentualnych problemów i osiągania zaplanowanych celów. Jest to budowanie dobrej atmosfery, motywacji, samodyscypliny, współpracy i przyjaźni. Chętni do pracy dopingują się nawzajem, wystarczy tylko mała podpowiedź i efekty są widoczne bardzo szybko. Uczniowie wiedzą, że jeżeli nie wszyscy będą się solidnie wywiązywać z powierzonych zadań, nie osiągną sukcesu na miarę ich możliwości. Co roku udaje się zebrać coraz więcej pieniędzy i co roku wspólnie z wymyślamy kolejne nowe atrakcje. Niesamowitym przeżyciem dla mnie był moment założenia chóru oraz wspólnie z młodzieżą tańczenia podczas finału. Chciałyśmy, by uczniowie zobaczyli, że nam też bardzo zależy zarówno na akcji, jak i na wspólnej zabawie. Zapraszaliśmy zespoły teatralne, muzyczne i orkiestry spoza szkoły, dzięki temu mieliśmy większe tłumy gości i automatycznie większą ilość osób, którzy obdarowywali nas ciekawymi przedmiotami na licytacje.

WOŚP to fenomen na skalę światową. Nie wyobrażam sobie jak wyglądałyby nasze szpitale bez działalności WOŚP. Nasz fundusz zdrowia nie byłby w stanie zabezpieczyć w taki nowoczesny sprzęt (jaki mamy obecnie) nawet kilku szpitali.

Dla mnie niesamowitą inspiracją są ci wolontariusze, którzy mają bardzo duże problemy zdrowotne a starają się, aby w tym dniu być silnymi i walczyć o poprawę sytuacji w szpitalach. Moi uczniowie często mówili: „ dzięki orkiestrze miałam pierwszą pompę insulinową”, „dzięki orkiestrze, moja siostrzyczka przeżyła, bowiem tuż po porodzie jako wcześniak przez kilka miesięcy przebywała w szpitalu i wszystkie aparaty, pod którymi leżała miały serduszka orkiestry”, “mój braciszek wygrał z nowotworem, gdyż szpital miał najnowszy sprzęt zakupiony przez fundację Owsiaka” - tego typu przykładów było mnóstwo. “Dla mnie Jurek Owsiak jest największym bohaterem.” Już nie mogę się doczekać 31 stycznia 2021 i Finału Orkiestry. Będzie to finał inny niż wszystkie do tej pory, tak samo jak rok 2020 był inny pod wieloma względami. Pandemia przewróciła do góry nogami nasze dotychczasowe zachowania. Gdy wszyscy zagramy razem, możemy osiągnąć jeszcze większy sukces. Siedząc w domu przed ekranami komputerów, choć każdy z osobna, tak wszyscy razem, wirtualnie możemy dokonać rzeczy wspaniałych. Możemy zaangażować się w więcej akcji, niż bylibyśmy w stanie będąc osobiście w danym miejscu. Zjednoczmy się, cieszmy się, bawmy się, działajmy razem, bijmy rekordy i osiągajmy kolejne sukcesy. Wysyłajmy sobie serduszka i moc miłości, gdyż to jest bardzo ważne dla naszego dobrego samopoczucia. Pozdrawiam wszystkich grających w orkiestrze, tych z którymi miałam szczęście kiedyś współpracować podczas finałów WOŚP, wszystkich wolontariuszy, a także wszystkich, którzy przyłożą się do tej magicznej akcji.

Moi drodzy, grajmy głośniej niż kiedykolwiek dotychczas, wszyscy razem, “do końca świata i jeden dzień dłużej”.